Blisko czterysta uczennic zachwycone spotkaniem z mistrzyniami sportu. Otylia Jędrzejczak zachęca do ćwiczenia na WF i aktywności

„Mistrzynie w Szkołach”, które organizuje Fundacja Otylii Jędrzejczak, to niezwykła lekcja wychowania fizycznego, która jest skierowana do uczennic ostatnich klas szkół podstawowych oraz ze szkół średnich. W tej grupie wiekowej, właśnie wśród dziewcząt, od lat notowana jest najniższa frekwencja na lekcjach wychowania fizycznego. W trakcie zajęć w Siewierzu uczestniczki akcji przez 45 minut ćwiczyły pod okiem renomowanej trenerki personalnej Klaudii Wałkowińskiej, a następnie miały okazję przez ponad godzinę rozmawiać z gwiazdami sportu.

Przede wszystkim bardzo się cieszę, że wracamy do projektów po przerwie wakacyjnej – mówi Otylia Jędrzejczak, najlepsza polska pływaczka w historii.
Byłyśmy dziś w Siewierzu. Blisko 400 uczestniczek zarejestrowanych do projektu Mistrzynie w Szkołach. Cieszę się z frekwencji, bo pogoda dzisiaj akurat nam przeszkadzała. Możemy po raz kolejny w nowym mieście pokazać energię i zaangażowanie wspaniałych mistrzyń. Dziś mistrzynie Karolina Naja i Werka Nowakowska mówiły o tym, dlaczego warto spełniać swoje marzenia, dążyć do nich, nie poddawać się nawet wtedy, kiedy ktoś ci mówi, że do czegoś się nie nadajesz. Mówiłyśmy też o tym, że aktywność fizyczna jest niezbędna w budowie nie tylko zdrowia fizycznego, ale przede wszystkim zdrowia psychicznego młodych uczennic. Jak mówi projekt fundacji, jestem sobą, jestem Bella, piękna, wyjątkowa i niepowtarzalna – dodaje Jędrzejczak.

Sponsorem głównym Fundacji Otylii Jędrzejczak, wspierającym program „Mistrzynie w szkołach”, jest firma Bella, wiodący na rynku producent artykułów higienicznych dla kobiet, a uczestniczki akcji otrzymały atrakcyjne pakiety startowe, ufundowane m.in. przez markę Bella, Renault PGD Warszawa i Stokado Self Storage.

Pierwsza jesienna odsłona „Mistrzyń w Szkołach” odbyła się pierwszego dnia kalendarzowej jesieni, czyli 23 września. Do Siewierza w województwie śląskim mistrzyni olimpijska w pływaniu zaprosiła znakomite postaci polskiego sportu – kajakarkę Karolinę Naję i biathlonistkę Weronikę Nowakowską.

Przede wszystkim jest to wspaniałe spotkanie z młodymi dziewczynami. Po wspólnych ćwiczeniach, które podniosły naszą radość w sobie, zaktywizowały umysły i ciała, miałyśmy później czas na osobistą rozmowę. Przytaczałyśmy swoje własne historie, że byłyśmy dokładnie w tym samym miejscu, co one. I tak naprawdę, że my jesteśmy takie same, jak one. Chciałyśmy je przekonać, żeby wprowadziły ruch i aktywność na stałe do swojego życia, dla lepszego samopoczucia i poczucia szczęścia – mówi Karolina Naja, czterokrotna medalistka
igrzysk olimpijskich w kajakarstwie.

To była już czwarta tegoroczna odsłona akcji „Mistrzynie w Szkołach” – trzy wcześniejsze odbyły się wiosną w Zduńskiej Woli w Łódzkiem, Bydgoszczy w Kujawsko-Pomorskiem i Błoniu w Mazowieckiem. Projekt jest współfinansowany przez Ministerstwo Sportu i Turystyki, a partnerem wydarzenia jest miasto i gmina Siewierz.

Jesteśmy niedużą gminą miejsko-wiejską, liczącą ponad 12 tysięcy mieszkańców – mówi Dariusz Waluszczyk, burmistrz Siewierza.
Takie wydarzenie jest bardzo motywujące i inspirujące. Mistrzynie, z medalami olimpijskim w dorobku, przyjeżdżają do Siewierza po to, żeby aktywować młode pokolenie, aby zdrowo spędzało wolny czas. I tutaj wielkie podziękowania dla Fundacji Otylii Jędrzejczak za to, za jej autorski program Mistrzynie w Szkołach jest wspaniałą odpowiedzią na problemy, z którymi dzisiejsza młodzież się styka. Myślę, że to dzisiejsze spotkanie jest początkiem odpowiedzi na to, żeby pokazać, że ruch to nie tylko sprawność fizyczna, nie tylko dążenie do wielkich osiągnięć sportowych, ale to, żeby na co dzień młodzież spędzała zdrowo czas. To tutaj my wychodzimy z wieloma inicjatywami. Zajęcia organizowane przez Miejsko-Gminne Centrum Kultury Sportu i Turystyki, budowa ścieżek rowerowych, budowa w latach wcześniejszych skate parku, boisk sportowych, to wszystko ma służyć temu, żeby aktywizować młodzież, żeby spędzała czas przede wszystkim zdrowo, sportowo, a jeszcze lepiej na świeżym powietrzu – dodaje.