Sprawca kolizji się nie zatrzymał. Zatrzymali go dopiero policjanci
We wtorek (09.04.2024 r.) po godz. 7:30 na numer alarmowy 112 zadzwoniła kierująca pojazdem ciężarowym scania, informując operatora, że jedzie za pojazdem, który doprowadził do zderzenia bocznego z jej pojazdem i odjechał z miejsca zdarzenia. Z informacji, jakie przekazała operatorowi wynikało, że kierujący peugeotem na chwilę się zatrzymał i zanim zgłaszająca sprawdziła szkody w swoim pojeździe, samochód sprawcy zaczął się oddalać. 39-latka jechała za sprawcą kolizji, przekazując operatorowi nr 112 na bieżąco informacje o pojeździe sprawcy oraz o ich lokalizacji. W Sorkwitach na ul. Olsztyńskiej czekał już patrol ruchu drogowego, który po otrzymaniu zgłoszenia ruszył za pojazdem opisanym przez zgłaszającą, wydając sygnały do zatrzymania. Kierujący peugeotem się zatrzymał. Po chwili dojechała również 39-letnia kierująca scanią. 62-letni kierowca z peugeota tłumaczył się, że myślał, że nie doszło do zderzenia z innym pojazdem, a z plastikowymi elementami ustawionymi przy zwężeniu drogi. W związku z niezachowaniem należytej ostrożności przy zmianie pasa z lewego na prawy i uderzeniem w bok naczepy podpiętej do pojazdu ciężarowego scania 62-latek został ukarany mandatem karnym w wysokości 1300 zł.
(pk)