Cyberpolicjanci zatrzymali oszustów podających się za bankowców
Postępowanie dotyczące zorganizowanej grupy przestępczej, która specjalizowała się w tzw. oszustwach na pracownika banku, prowadzi wydział w Olsztynie Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości(CBZC). Podejrzanym może grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że do pokrzywdzonej zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika działu bezpieczeństwa jednego z polskich banków. Powiedział, że pieniądze zgromadzone na rachunku bankowym tej osoby są zagrożone i jest pilna potrzeba, aby wpłacić je na "rachunek techniczny”. W tym celu sprawcy podali pokrzywdzonej kody BLIK, które służyły do wpłat na kolejne konta.
W popełnianiu tego typu przestępstw podejrzani wykorzystywali technikę tzw. spoofingu, czyli podszywania się pod rzeczywisty numer banku, co uwiarygadniało całą sytuację.
"Pokrzywdzona, była przekonana, iż rozmawia z pracownikiem banku, wykonywała jego polecenia i wpłacała swoje pieniądze na konta bankowe przygotowane przez sprawców, którzy następnie przelewali te pieniądze dalej. W tym przypadku suma strat wyniosła ponad 100 tys. złotych, jednak nie jest wykluczone, że pokrzywdzonych może być więcej" - podało we wtorek CBZC.
W komunikacie poinformowano również, że funkcjonariusze olsztyńskiego wydziału CBZC ustalili tożsamość sprawców, a zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutów karnych: 18 osób usłyszało zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania pieniędzy i oszustwa. Czterech podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych. Zabezpieczono pieniądze, urządzenia mobilne, komputery. W ocenie śledczych, sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania. (PAP)
autor: Marcin Boguszewski
mbo/ agz/